niedziela, 30 czerwca 2013

Czy tak na prawde jest z tymi emigrantami ?



Na początku wyjaśnijmy pojęcia readaptacja i reemigrant:
Readaptacja – ponowne przystosowanie człowieka chorego lub niepełnosprawnego do czynnego, samodzielnego życia w społeczeństwie i do pracy zawodowej (readaptacja społeczna i readaptacja zawodowa). O readaptacji społecznej (środowiskowej) mówimy również w znaczeniu powrotu do życia społecznego osób okresowo wyizolowanych z naturalnego życia społecznego.
reemigrant (re- + fr. émigrant) emigrant powracający do swojego kraju ojczystego; wychodźca.
Kryzys finansowy od 2007 – ogólnoświatowy kryzys gospodarczy rynków finansowych i bankowych od roku 2007. Początek kryzysowi dała zapaść na rynku pożyczek hipotecznych wysokiego ryzyka w Stanach Zjednoczonych. Złe informacje przyszły ze strony producentów samochodów. Ustała akcja kredytowa banków, co spowodowało w październiku załamanie sprzedaży samochodów, finansowanej głównie kredytami. Największe koncerny samochodowe Chrysler, General Motors, Ford, Volkswagen zapowiedziały znaczne zwolnienia. Wcześniej banki ogłosiły redukcje zatrudnienia, w samej Wielkiej Brytanii pracę straciło kilkadziesiąt tysięcy finansistów. Tym samym kryzys finansowy rozprzestrzenił się na resztę gospodarki (kryzys gospodarczy). Ogromne zadłużenie osobiste Amerykanów w połączeniu z rosnącym bezrobociem spowodowały spadek konsumpcji. Również polskie banki w obawie o spadek cen nieruchomości znacznie zmniejszyły akcję kredytową. Dobiegające złe informacje i przewidywania co do recesji pogłębiły spadek cen akcji na wszystkich giełdach.
Po spadku cen nieruchomości i kłopotach banków inwestorzy zaczęli więcej inwestować w surowce, co spowodowało duży wzrost ich cen w latach 2007–2008. Prognozy spadku wzrostu PKB na świecie zmniejszyły spodziewane zapotrzebowanie na surowce, co wywołało znaczne spadki ich cen. W grudniu 2008 nastąpił największy spadek cen ropy od 2003 roku. 9 stycznia 2009 baryłka ropy kosztowała 41,9 USD mimo niedawnej decyzji OPEC o zmniejszeniu wydobycia w celu ograniczenia spadku cen. Ceny miedzi spadły z ponad 9 tys. do niespełna 3 tys. USD za tonę.
W 2009 prognozowano spadek PKB na świecie (spadek PKB w krajach rozwiniętych przy dalszym wzroście PKB w Chinach i Indiach).
Emigranci powracający do kraju po kryzysie ekonomicznym, wracają głównie przez  to, że kryzys dał się bardziej dotkliwie pracownikom, niż pracodawcom. Pracodawca aby zachować ciągłość finansową, musi zredukować zatrudnienie pracowników. W większości krajów etat tracą Ci którzy przybyli do kraju przed krachem w poszukiwaniu lepszego bytu życia. Emigranci powracający muszą stawić czoła zupełnie nowej rzeczywistości, nowemu wyzwaniu. Znalezieniu pracy we własnym kraju, z którego niegdyś odeszli. Przyczyny powrotu mogą być następujące na podstawie modelu Dustmanna i Weissa z roku 2007:

1.Model bilansu kosztów i korzyści powrót ma miejsce, gdy zmniejszają się korzyści migracyjne albo wzrastają koszty.
2.Model powrotu z powodu większej siły nabywczej waluty kraju migracji w kraju pochodzenia czasowa migracja i powrót pozwalają na korzystanie z
wysokich zarobków za granicą i niskich cen w domu.

3.Model powrotu ze względu na kapitał ludzki zgodnie z nim powrót następuje
z powodu istnienia zapotrzebowania na kapitał ludzki pozyskany w kraju
migracji w kraju pochodzenia.

Po kryzysie ekonomicznym, kraje nie podniosły się od razu, zarządzenia postanowione przez grupy G8 i G20 (pakiety ratunkowe) wcale nie zadziałały jak powinny. Coraz gorsza sytuacja na rynku pracy, słabnąca waluta, strajki  i protesty powodowały że ludzie uciekali do swoich krajów w celu ratowania przyszłości swojej i rodziny. Redukcje prac w i po o kryzysie były bardzo nagłe i gwałtowne.
Emigranci którzy wrócili do kraju i znaleźli nową pracę, stają praktycznie w nowej rzeczywistości, aby pracownik utrzymał się na stanowisku, musi szybko się zaklimatyzować, ze względu na to, iż gdy będzie mało wydajny pracodawca na jego miejsce znajdzie kolejnego, któremu aklimatyzacja zajmie dużo mniej czasu, także readaptacja musi przejść niezwykle szybko i sprawnie. Pracownik musi się zmierzyć z takimi problemami jak:
Komunikacja( osoba mieszkająca za granicą, nie mówiąc w języku ojczystym z czasem przestaje mówić w swoim rodowitym języku).
Psychologia( pracownik nie może skupić się na pracy, wiedząc że jego rodzina ma ogromne problemy z aklimatyzacją, zwłaszcza u dzieci, które nie są przyzwyczajone do zmiany kraju, obyczajów, języka i czasami klimatu).
Aklimatyzacja( nie kiedy największym problemem jest aklimatyzacja, czasami osoby wracające do kraju, muszą przestawić swój organizm o 360 stopni, ze względu na klimat, zmiany czasowe).
Status życia ( w poprzedniej pracy, pracownik miał wysoką pensje, życie było tanie, można było pieniądze odłożyć, kupić coś swoim pociechom. Po powrocie do kraju dostaje się najniższą krajową, życie staje chorendalnie drogie, czasami trzeba się spróbować złapać dwóch prac z tym że jedna na czarno).
Reasumując emigrant powracający do kraju, oraz jego readaptacja jest cieżka i mozolna, jednak na sytuację po kryzysie ekonomicznym, zmusza pracownika do jak najszybciej aklimatyzacji w nowym środowisku, w nowym miejscu zatrudnienia, w nowym miejscu.

niedziela, 16 czerwca 2013

Zielonka ręczną stoi!

       Początki polskiej piłki ręcznej, w porównaniu do innych państw europejskich są dość wczesne, gdyż sięgają 1918 r. Związane są one z polskimi legionistami internowanymi w Szczypiornie koło Kalisza, którzy w obozie jenieckim nowej gry nauczyli się od niemieckich strażników. Od nazwy miejscowości grę nazwano „szczypiorniakiem”. Po odzyskaniu niepodległości i włączeniu części Śląska do Polski, piłka ręczna zaczęła się również rozwijać w Krakowie, Łodzi, Warszawie, Lwowie i Poznaniu.
       Od roku mniej więcej 2007, w Zielonce zaczął powstawać ''bum'' na piłkę ręczną. Powstawały kluby do szkolenia młodzieży, ludzie postanowili zainteresować się tym sportem. Wcześniejszym zalążkiem tego mogły być rywalizacje między szkolne pomiędzy szkołami podstawowymi 1.2.3. już wtedy można było dostrzec że jest parę zawodniczek, zawodników którzy chcą trenować szczypiorniak. Po latach tworzenia, walki z urzędem, udało się zbudować klub ''UKS Mutka Zielonka''. W 2012 roku zawodniczki Mutki odniosły ogromny sukces. Młode piłkarki ręczne ZUKS Mutka Zielonka (rocznik 2000/2001) awansując do turnieju finałowego Mistrzostw Polski. Awans drużyny ZUKS Mutka Zielonka był możliwy dzięki zajęciu drugiego miejsca w turnieju półfinałowym Mistrzostw Polski rozgrywanego w Elblągu. Kolejnym sporym sukcesem trenera Romańczuka(który mimo młodego wieku jest prekursorem piłki ręcznej w Zielonce) jest 2. miejsce w Ogólnopolskim turnieju piłki ręcznej który odbył w Karczewie. Później zawodniczki wygrywały, lub były w czołówce różnych memoriałów, okolicznych turniejów. Nastała środa 5. czerwca 2013 roku. na Orliku w Legionowie odbył się finał wojewódzki turnieju piłki ręcznej "Szczypiorniak na Orlikach”. W turnieju finałowym wystartowały cztery zespoły: SP7 Ciechanów, SP1 Przysucha, SP Zawidz Kościelny oraz drużyna ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Zielonce. Zawodniczki z Zielonki zajęły bardzo dobre drugie miejsce. Wyniki turnieju:

SP 7 Ciechanów – SP Zawidz Kościelny    19:1 (11:1)

SP2 Zielonka – SP1 Przysucha        13:12 (7:9)
Bramki: Aleksandra Żerańska-6, Anna Trusińska-2, Urszula Trusińska-2, Patrycja Angielczyk-1 Małgorzata Ksybek-1, Paulina Podwysocka-1

SP7 Ciechanów – SP 1 Przysucha         13:5 (8:2)

SP2 Zielonka – SP Zawidz Kościelny     18:3 (9:0)
Bramki: Patrycja Angielczyk-4, Marta Charkiewicz-3, Paulina Podwysocka-3, Małgorzata Ksybek-3, Anna Trusińska-2, Urszula Trusińska-2, Julia Bieńkowska-1

SP1 Przysucha – SP Zawidz Kościelny    17:5 (8:4)

SP2 Zielonka – SP7 Ciechanów        5:11 (3:6)
Bramki: Patrycja Angielczyk-2, Urszula Trusińska-2, Julia Bieńkowska-1







Jak widać zawodniczki z Zielonki pod wodzą trenera Romańczuka odniosły spory sukces. W 2013 roku w Zielonce powstał również klub męski którego trenerem jest Pan Skowronek. Na razie chłopcy trenują i przygotowują się do startu w rozgrywkach III ligi Seniorów (Jest to najniższa klasa rozgrywkowa w Polsce). Jeżeli chodzi o powstanie klubu to używając żargonu młodzieżowego, wszystko powstało ''na spontanie''. Pan Skowronek trenował swoich podopiecznych z gimnazjum i któregoś dnia narodził się pomysł powstania klubu. Jak opowiada jeden z zawodników, Piotr Płaszewski '' Krystian Ciok zadzwonił czy nie mam ochoty, przyjść do szkoły podstawowej numer 2. i pograć sobie trochę w ręczną''. Krystian i Piotrek jeszcze trochę podzwonili i zebrała się grupka 20-25 chłopaków którzy chcą trenować handball. W zespole można znaleźć takie perełki jak były zawodnik grup juniorskich w Legionowie Wojtek Tyburczy. 24. czerwca ma odbyć się zjazd wojewódzkiego okręgu piłki ręcznej i tam mają zostać potwierdzone decyzje o tym, czy Zielonka wystąpi i jaki ewentualnie będzie terminarz rozgrywek. Warto wspomnieć że najstarszym zawodnikiem w kadrze Zielonki będzie osoba w wieku maksymalnie 25. Miałem okazję gościć parę razy na treningach zawodników i jak będą z taką pasją i zaangażowaniem dalej trenować to w przeciągu 3-4 lat jest szansa na ekstraklasę w Zielonce, co było by ewenementem na skalę Polski, że klub z 17 tysięcznego miasta gra z takimi zespołami jak MMTS Kwidzyn, VIVE, czy Płocka Wisła. 

niedziela, 2 czerwca 2013

Stwórzmy w Polsce ligę bokserską w wadze ciężkiej!

                                                                         Gołota, Sosnowski, Adamek, Wach, Wawrzyk, Szpilka,Ci zawodnicy próbowali, lub jeszcze w swojej karierze spróbują swoich sił w walce o jeden z pasów w ''królewskiej'' kategorii wagowej. Cały czas media podają że któryś z polskich ciężkich podpisał kontrakt na walkę o pas i za każdym razem jest porażka. Gołota, Sosnowski, Adamek, Wach i Wawrzyk- oni spróbowali, przegrali.

      Dlaczego Polacy odnosili porażki w swoich walkach? postaramy się w skrócie odpowiedzieć i znaleźć receptę na przyszły ewentualny sukces. Podstawowym problemem jest nie wątpliwie pogoń za pieniądzem tak było w przypadku Gołoty, wcześniejsze walki wygrane i walka o pas mistrzowski z Lennoxem Lewisem, w późniejszym etapie kariery Andrzej otrzymał kolejne podejście do zdobycia mistrzostwa, gdyż został pretendentem do walki z Chrisem Byrdem w 2004 roku. Pół roku po przegranej walce z Byrdem Gołota przegrał na punkty z Johnem Ruizem (111:114, 111:114, 112:113). Na tym kończą się przygody Andrzeja w drodze po tytuły mistrzowskie.
      Kolejnym ''biało-czerwonym'' który spróbował swoich sił w zdobycie mistrzostwa był Albert Sosnowski. Albert tylko raz podszedł do walki, ale jego przeciwnikiem był nie byle kto, bo sam Witalij Kliczko, Sosnowski by móc walczyć z Ukraińcem zrezygnował z pasa zawodowego mistrza Europy EBU. Do walki tej doszło 29 maja 2010 w Veltins-Arena.Sosnowski przegrał w 10. rundzie przez nokaut.
     Tomasz Adamek - mistrz świata organizacji International Boxing Federation (IBF) i International Boxing Organization (IBO) w kategorii juniorciężkiej oraz World Boxing Council (WBC) w kategorii półciężkiej. Chłopak który w niższych kategoriach wagowych zdobył co tylko mógł, więc postanowił przejść do ''królewskiej'' kategorii, tylko po jedno, zdetronizować braci Kliczko. 10 września 2011 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu Adamek stoczył walkę z Witalijem Kliczko. Góral w 10 rundzie przegrał za sprawą sędziego który postanowił przerwać katusze Polaka.
     Mariusz Wach do walki o tytuł mistrzowski stawał jako niepokonany na zawodowych ringach, tak jako nie pokonany, jednakże jego jedynym poważnym przeciwnikiem był wiekowy już Kevin McBride, pozostali zawodnicy to typowi chłopcy do bicia. Wach w końcu otrzymał propozycję walki o pas z mistrzem świata organizacji IBF, WBO, IBO i WBA Władimirem Kliczko. Pojedynek odbył się 10 listopada 2012. Wach przegrał walkę z Ukraińcem na punkty (120:107, 120:107, 119:109). Gaża Wacha za tę walkę wyniosła ok. milion dolarów.
    Ostatnim ciężkim i chyba najbardziej skrzywdzonym przez swoich promotorów jest Andrzej Wawrzyk zawodnik z rocznika 87, który w wieku lat 26 dostał szansę walki o Mistrzostwo Świata federacji WBA z Aleksandrem Powietkinem. Oczywiście w tej walce Andrzej nie miał najmniejszych szans, po pierwsze za mało walk, za mało klasowych przeciwników po za Robertem Hawkinsem, więc pewne było że walka z Powietkinem skończy się szybko.
   Teraz odpowiedzmy sobie na pytanie co zrobić by przyszli zawodnicy zdobyli w końcu ten upragniony dla nas pas. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie w Polsce ''zawodowej ligi wagi ciężkiej''. System rozgrywki byłby prosty:
  • Bierzemy 4-6 najlepszych polskich zawodników w wadze ciężkiej i oni rywalizują pomiędzy sobą. 
  • Punktacja by się odbywała na zasadzie, zwycięstwo- 2 punkty, remis- 1 punkt, porażka 0- punktów.  
  • Walki w ramach ''zawodowej ligi wagi ciężkiej'' nie były by wliczane do zawodowego rankingu
  • Pojedynki odbywały by się raz na pół roku, jeden pojedynek na wiosnę, drugi na jesieni.
  • W między czasie nasi zawodnicy, toczyli by walki z zagranicznymi zawodnikami, na różnych galach, bo wiadomo telewizja też musi żyć i zarabiać. 
  • Dwóch najlepszych zawodników w lidze dostaje szanse walki o pas.
 Takie rozwiązanie jest w mojej opinii najlepszym rozwiązaniem problemu o nazwie '' Co zrobić, aby polak był mistrzem świata ''królewskiej kategorii''. Liga, rywalizujący ze sobą zawodnicy i najlepszych dwóch dostaje szansę zostania pretendentami do walk o mistrzostwo.