niedziela, 28 lipca 2013

Polskie hokeistki na trawie w elicie !

Polskie laskarki wygrały w półfinale Mistrzostw Europy II dywizji z Azerkami 4:3. Awans do finału oznacza, że za dwa lata Biało-Czerwone zagrają w najwyższej dywizji.
Drużyny, które zajęły trzecie i czwarte miejsca w swoich grupach w pierwszej fazie turnieju, znalazły się we wspólnej grupie C. W pierwszym jej meczu Litwinki zmierzyły się z Austriaczkami. Pierwsza bramka padła już w trzeciej minucie – karny róg wykorzystała Irene Balek. W 18. minucie prowadzenie Austriaczek podwyższyła Alexandra Sandner. Ta zawodniczka wpisała się na listę strzelców po raz drugi w 47. minucie meczu. Cztery minuty później honorowego gola dla drużyny litewskiej strzeliła Donata Grigiene. W drugim spotkaniu naprzeciw siebie stanęły Ukrainki i Rosjanki. W 9. minucie gola dla tych drugich strzeliła Evgenia Sorokina. Już po trzech minutach do remisu doprowadziła Alona Shatokhina, ale prowadzenie Rosjankom w 16. minucie po karnym rogu przywróciła Sorokina. Jak się później okazało więcej goli w tym meczu nie padło i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1.
Na czele tabeli grupy C z kompletem sześciu punktów znajdują się pewne utrzymania w II dywizji Austriaczki, wyprzedzające o trzy punkty Rosjanki. Przed ostatnią kolejką spotkań na miejscach spadkowych znajdują się Ukrainki i Litwinki, mające na koncie po jednym punkcie.
W pierwszym półfinale gospodynie turnieju, Francuzki, spotkały się z Włoszkami. W 26. minucie gola z karnego rogu strzeliła Valentina Braconi. W 41. minucie w taki sam sposób prowadzenie na 2:0 podwyższyła Macarena Ronsisvalli. Jedynego gola dla Francuzek w 69. minucie meczu strzeliła wykorzystując karny róg Apolline Rogeau. Na koniec przedostatniego dnia rywalizacji w Cambrai Polki zmierzyły się w drugim półfinale z Azerkami. Wynik spotkania w czwartej minucie otworzyła Oriana Walasek, jednak po dwóch bramkach Yuliyi Muradi Azerki wyszły na prowadzenie. Do remisu w 30. minucie doprowadziła Marlena Rybacha. Nasz zespół na prowadzenie w 47. minucie gry wyprowadziła z kolei Natalia Wiśniewska. Cztery minuty później gola na remis strzeliła Anastasiya Tsiganska. W 58. minucie Oriana Walasek strzeliła gola na wagę zwycięstwa, awansu do finału oraz do najwyższej dywizji.
Dzisiaj o 15.30 nasze Panie zagrają z włoszkami w finale mistrzostw europy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz